www.michellese.blogspot.com

wtorek, 6 maja 2014

PANINI Z PESTO

Tak jak wcześniej obiecałam, dziś pomysł na banalnie łatwe, pyszne i chrupiące śniadanie - panini z pesto, pomidorami, ziołami i mozarellą. Zainspirowana nowym katalogiem przepisów z Morrisons'a postanowiłam stworzyć coś idealnego dla siebie. Mój chłopak ciągle zaciekle powtarza, że nienawidzi pesto. "Nie będę tego jadł, to jest niedobre, kiedyś jadłem makaron z pesto i był okropny". Już się tego trochę nasłuchałam. Mimo wszystko dodałam sporą ilość do kanapek. I wiecie co? Był zachwycony :)  Zresztą osobiście uwielbiam pesto i kiedy mam je w pobliżu, dodaję prawie do wszystkiego - jeszcze nigdy nie powiedział, że coś jest niedobre, a tym bardziej nie wyczuł zielonego przysmaku. Potrzebujemy: 
- dowolną ilość panini - ja kupiłam z suszonymi pomidorami - pachnie jak pizza i jest przepyszna ! 
- pomidory krojone w puszce
- świeże pomidory
- pesto 
- zioła 
- mozarella 
- oliwa 
- piekarnik ! 
- pasowały by tu idealne liście bazylii dodane pod mozarellę, jednak nie miałam ich w kuchni.

Sposób wykonania jest bardzo prosty - bułki kroimy, spód smarujemy lekko pomidorami z puszki, na to dajemy sporą ilość zielonego pesto, pokrojone w plasterki świeże pomidory, które posypujemy ziołami - ja nie miałam, posypałam mocno ziołową przyprawą do ziemniaków, na koniec kładziemy mozarellę, a górną część bułki polewamy oliwą. Pieczemy 15 minut w 180 stopniach, włączając termoobieg - tak przynajmniej wyszło przy moim piekarniku. Smacznego !

 Mały szczeniaczek bardzo chciał pomóc i znaleźć się na zdjęciu, jednak kiedy pozuje do zdjęć zbyt często robi poważną minę..  Uwielbiam jego serduszkowy nosek, który wpycha wszędzie pokazując jak wielką miłością darzy nas i to, co ładnie pachnie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz