Witam Was Kochani po długiej przerwie ! Chyba straciłam po części motywację i jakąkolwiek ochotę, żeby chociaż odrobinę tutaj coś naskrobać. Nie chcę Was męczyć moimi rozmyślaniami ani opowiadaniami, co działo się u mnie przez ten czas, bo jakby nie patrzeć, nic nadzwyczajnego nie miało miejsca. Od niedzieli zmagam się z bliżej niezidentyfikowaną chorobą, więc nawet nie mam ochoty nigdzie wychodzić. Może to tylko przeziębienie, może nie, ale mimo to mam ochotę zapaść w letni sen, dopóki się to wszystko nie skończy. Trzeba byłoby skłamać, żeby powiedzieć, iż dobrze wyglądam, albo, że moje oczy nie zmniejszyły się do rozmiarów azjatyckich i wciąż są normalne, z tym błyskiem jak zazwyczaj. Mam nadzieję (od niedzieli mam taką nadzieję), ale jednak mam nadzieję, że na następny dzień będę zdrowa jak rydz ! No ale jestem, z czerwonym nosem, oczami jak po tygodniowej, niekończącej się imprezie, z nowymi pomysłami i porcją zdjęć. Może nic szczególnego, 15 minut wyjęte z życia na kilka zdjęć, w dodatku na ogrodzie :)
wtorek, 22 lipca 2014
PHOTO SESSION
Witam Was Kochani po długiej przerwie ! Chyba straciłam po części motywację i jakąkolwiek ochotę, żeby chociaż odrobinę tutaj coś naskrobać. Nie chcę Was męczyć moimi rozmyślaniami ani opowiadaniami, co działo się u mnie przez ten czas, bo jakby nie patrzeć, nic nadzwyczajnego nie miało miejsca. Od niedzieli zmagam się z bliżej niezidentyfikowaną chorobą, więc nawet nie mam ochoty nigdzie wychodzić. Może to tylko przeziębienie, może nie, ale mimo to mam ochotę zapaść w letni sen, dopóki się to wszystko nie skończy. Trzeba byłoby skłamać, żeby powiedzieć, iż dobrze wyglądam, albo, że moje oczy nie zmniejszyły się do rozmiarów azjatyckich i wciąż są normalne, z tym błyskiem jak zazwyczaj. Mam nadzieję (od niedzieli mam taką nadzieję), ale jednak mam nadzieję, że na następny dzień będę zdrowa jak rydz ! No ale jestem, z czerwonym nosem, oczami jak po tygodniowej, niekończącej się imprezie, z nowymi pomysłami i porcją zdjęć. Może nic szczególnego, 15 minut wyjęte z życia na kilka zdjęć, w dodatku na ogrodzie :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Silna Pani jest, takiego dużego Piesia utrzymać na barkach ;-)
OdpowiedzUsuńUmówisz się an spacer po parku :)) ??
OdpowiedzUsuń