www.michellese.blogspot.com

poniedziałek, 21 kwietnia 2014

MY SEXY OUTFIT FOR COLDER DAYS

Always is a good day to wear black... 
Nie lubię przepychu, dużych nadruków na koszulkach, mnóstwa dodatków. Cenię natomiast klasykę, skromność, wygodę i elegancję oraz styl sportowy. Dzisiejszy zestaw jest najprostszy z możliwych, całość uzupełniają piękne i NIESAMOWICIE wygodne szpilki od DeeZee w których w ogóle nie czuć na pierwszy rzut oka, przerażającej wysokości. 
Lanego Poniedziałku, z tego co zauważyłam, nie obchodzi się w Anglii tak jak w Polsce. Ten dzień jest przeznaczony głównie na zakupy. Dlatego też na mieście bardzo ciężko znaleźć było miejsce parkingowe w pobliżu centrum. Trochę się nachodziliśmy, moja noga spuchła, jednak i tak wygląda o niebo lepiej niż w pierwszych dniach w szpitalu i domu. Na zdjęciach, jak się przyjrzycie, zauważycie, że lewa jest grubsza do prawej - tak, to zakrzepica :) Lepszego miejsca również nie było, dlatego proszę, nie patrzcie na błoto :D 














Ostatnie zdjęcia robione na szybko, ponieważ zaczął padać deszcz i nie nadają się do publikacji. Takiej twarzy niestety, ale się wstydzę. Co tu dużo mówić.. Niestety ale pogoda jest nieprzewidywalna. A był taki ładny dzień.. Całe szczęście wszystko co miałam zrobić zostało odhaczone. Teraz pozostaje zasłużony odpoczynek.

Buty Deezee, spodnie Primark, ramoneska H&M, torebka Primark


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz